Translate

czwartek, 16 października 2014

Esej do Gwiazd

Ja chcę kochać , kochać tak ze wzajemnością... Tak poprostu, jak się kochają wszyscy. Czy to z problemami , czy może jednak bez... Wszystko jest tutaj dozwolone. Praca, samochód , inne rzeczy są dla mnie już mało istotne... Naprawdę! Miłość do motocykli bez osoby , z którą mógłbym tę miłość dzielić, jest tak ważną, że wnet bym mógł do niej na koniec świata pędzić, aby tylko ją przytulić, ucałować, i wziąć tam gdzie słońce zagląda na świat znad wody i tam też się chowa, aby dać nadzieję innym, na to że wszystko jest w porządku... Nie wiem czy to może jest brak farta , a może pakt z diabłem, w zamian za pomyślność w osiąganiu sukcesów, a może mam czekać, czekać na ten dzień, dzień dobry dla mnie abym już do końca życia mógł cieszyć się tym co mam. Ciężko jest mi, przykro, smutno, czuję presję , tyle do zrobienia, a tak mało czasu... Czuję to na kościach... Kocham życie, kocham wszystko, no a ciebie ponad wszystko . Te słowa kieruję do tej dziewczyny , którą już kocham mimo że nie wiem ,czy istnieje . Czy ja już zbyt wiele chcę ? Myślę że chyba nie..

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

nie proszę o nic strasznego, tylko o dojrzałość....